Narodził się w stajni (stara kolęda śląska)

Narodził się w stajni Jezus ubogi Uniżył majestat, chociaż pan srogi Będąc synem najmilszego Nie miał miejsca godniejszego Swojej osobie W stajni i z bydlęty hospodą staje Ubogim pastuszkom w polu znak daje Wszyscy się ze snu porwali Skoro światłość oglądali Ponad Jezusem Jedni pastuszkowie Panu śpiewali Drudzy na piszczałkach na dudkach grali Inni po szopie pląsali Wiwat, wesoło śpiewali Zbawicielowi